red. Alina Kietrys: Teatr na wolne + wywiady

Red. Alina Kietrys pisze o teatrze - miejscach, wydarzeniach i ludziach, których zna każdy, kto interesuje się Teatrem. Czy Melpomena jest wdzięczną opiekunką? Ile Gdańska w Warszawie a teatru w filmie? Ile razy można debiutować?

Zapraszamy do lektury.

Teksty w załącznikach.

 

Co i gdzie warto zobaczyć w czerwcu

Przegląd atrakcji kulturalnych, spektakli i wystaw dostępnych w Trójmieście po przerwie spowodowanej pandemią

 

Teatr na wolne (z konieczności) dni jest najlepszy!

 "Kilka dni temu, a dokładnie 27 marca – chyba po raz pierwszy od wielu lat – tak cicho świętowano Międzynarodowy Dzień Teatru, uchwalony w 1961 roku na międzynarodowym kongresie w Helsinkach, na pamiątkę otwarcia Teatru Narodów w Paryżu 27 marca 1957 r. (...) Dla mnie to wyjątkowe święto. Bo jestem „zainfekowana” teatrem od wielu, wielu lat. Zaraziłam się w dzieciństwie. Moja mama zabrała mnie do opery. Zasnęłam w trakcie II aktu, ale obudzona domagałam się dalej muzyki i śpiewu. Potem w szkole podstawowej chodziłam do teatru rapsodycznego. Był takowy w Gdańsku. Mieścił się przy ul. Wajdeloty."

 

Artystyczny świat Doroty Kolak

"Byłam dzieckiem, kiedy tata mnie wziął na spektakl Chata wuja Toma w Krakowie, bo stamtąd pochodzę i tam kończyłam szkołę teatralną. Jedną z ważnych moich profesorek była Anna Polony. No i kiedy na tym moim dziecięcym przedstawieniu ten wuj Tom płynął w ciemności po scenie przez rzekę Missisipi i była za nim pogoń z psami. Ciemna scena, psy szczekały i rozlegały się jakieś przerażone głosy… Jak zapalono światło na widowni – ja miałam gorączkę. Tata był przerażony. Ta moja wyobraźnia była już dosyć rozwinięta w dzieciństwie, a potem…potem potrafiłam ją podsycać."

 

Dorota Stalińska: Tęsknię do filmu i dobrych ról...

"Gdańsk ciągle jest we mnie, jest moim miastem i ciągle jest to moje miejsce... Moje zakątki to Wrzeszcz nieopodal Jaśkowej Doliny. Tutaj się urodziłam 66 lat temu, tutaj mieszkałam z rodzicami i rodzeństwem, stąd wyruszałam do szkół i w świat. Mam ogromny sentyment w sobie do tej przestrzeni, choć nie jestem specjalnie sentymentalna."

 

Ewa Kasprzyk: Jeszcze ciągle próbuję, jeszcze nie odpuszczam...

"Ten zawód wyzwala w człowieku nieprawdopodobną zachłanność, żeby jeszcze i jeszcze i jeszcze coś robić, grać do końca. Oczywiście czasami ma się tego wszystkiego dosyć, ale potem znowu następuje to zawodowe kuszenie. Jeszcze ciągle próbuję, jeszcze nie skończyłam...jeszcze nie odpuszczam. "

Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: czwartek, 2. Kwiecień 2020 - 13:54; osoba wprowadzająca: Magdalena Nieczuja-Goniszewska Ostatnia zmiana: wtorek, 9. Czerwiec 2020 - 14:06; osoba wprowadzająca: Magdalena Nieczuja-Goniszewska